Witamina D reguluje metabolizm tkanki kostnej, pozytywnie wpływa na zdrowie zębów a przy okazji również na… sylwetkę. Odpowiednia dawka chroni niemowlęta przed krzywicą, a dorosłych przed osteoporozą, osłabieniem mięśni i złamaniami kości. To tylko niektóre, powszechnie znane właściwości witaminy D. Jednak najnowsze badania wskazują, że ma ona znacznie więcej cech, które korzystnie wpływają na nasze zdrowie.
– Teraz już wiemy, że niedobór witaminy D to zwiększona podatność na infekcje oraz ryzyko rozwoju alergii, chorób układu krążenia, a w szczególności nadciśnienia tętniczego, otyłości, cukrzycy. Brak tej witaminy wpływa również na rozwój nowotworów: piersi, prostaty, jelita grubego. To również sprzyja rozwojowi takich chorób jak stwardnienie rozsiane, choroba Hashimoto, reumatoidalne zapalenie stawów czy jelit. Naukowcy dowiedli, że niedobór witaminy D prowadzi do zaburzeń neurologicznych i podnosi ryzyko wystąpienia demencji i depresji – mówi specjalista alergologii i pediatrii, Irena Białokoz – Kalinowska z Medicover Białystok.
Niedobór=poważne powikłania
Ponadto, niedostateczne stężenie witaminy D przyspiesza procesy starzenia. Zaleca się jej przyjmowanie szczególnie kobietom w ciąży, gdyż niedobór wiąże się z ryzykiem poważnych powikłań, takich jak zaburzenia rozwojowe mózgu u dziecka.
Aktualnie prowadzone są intensywne badania naukowe i obserwacje kliniczne oceniające tak wszechstronny wpływ witaminy D na nasze zdrowie. Co ciekawe, obiecujące wyniki uzyskano stosując witaminę D m.in. u pacjentów w Oddziałach Intensywnej Terapii, w medycynie sportu, rehabilitacji, przy leczeniu niepłodności, niewydolności serca i chorób sercowo-naczyniowych.
Gdzie kryje się najwięcej tej witaminy
Podstawowym źródłem (80%) witaminy D w organizmie człowieka jest synteza skórna. Pod wpływem promieniowania UVB o długości fali 290 – 315 nm powstaje pre-witamina D, która następnie ulega przemianom do formy aktywnej biologicznie. Wielkość syntezy skórnej zależy od szerokości geograficznej, nasłonecznienia, zachmurzenia, zanieczyszczenia środowiska, pory roku, czasu i stopnia ekspozycji na promieniowanie słoneczne, karnacji skóry a także masy ciała.
– Przyjmuje się, że do wytworzenia odpowiedniej ilości witaminy D wystarczy napromieniować tylko 18% powierzchni ciała ale bez filtrów ochronnych przez ok. 15 min dziennie. Czyli tak naprawdę wystarczy na słońce wystawić przedramiona i nogi. W Polsce synteza witaminy D w skórze jest możliwa jedynie od kwietnia do września, w godzinach 10.00 –15.00. Z drugiej strony doskonale wiemy, że w tych godzinach nie jest wskazane przebywanie na słońcu bez czynników ochronnych ze względu ryzyko wystąpienia raka skóry – mówi dr Irena Białokoz – Kalinowska. – Warto więc pamiętać, że witaminę D zawierają niektóre produkty spożywcze. To przede wszystkim tłuste ryby, takie jak: węgorze, łososie, sardynki, śledzie, makrele. Obecna jest też w żółtkach jaj kurzych, produktach nabiałowych czy grzybach. Jednakże w naszych warunkach nie ma możliwości zrealizowania zapotrzebowania na witaminę D w codziennej diecie. W praktyce więc jedynym sposobem zapewnienia optymalnego stężenia jest dostarczenie jej w postaci suplementu.
W przeprowadzanych badaniach populacyjnych okazało się, że niedobory witaminy D są zjawiskiem powszechnym nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie Środkowej. Problem ten dotyczy nawet 80% – 90% populacji. To sprawiło, że w 2013 roku zostały opublikowane szczegółowe zalecenia dotyczące suplementacji witaminą D w różnych grupach wiekowych oraz grupach zwiększonego ryzyka jej niedoboru, czyli u dzieci urodzonych przedwcześnie, osób otyłych, pracujących w systemie zmianowym. Ciemna karnacja to kolejne, dodatkowe wskazanie, aby dostarczyć do organizmu odpowiednią dawkę witaminy D.
Ile jej potrzebujemy?
Jak sprawdzić ile jej potrzebujemy? Powszechnie dostępne są badania określające jej poziom w organizmie i na tej podstawie można określić poziom ewentualnych niedoborów. Warto jednak pamiętać, aby decyzji o suplementacji nie podejmować samodzielnie, ale uczynić to po konsultacji z lekarzem, który określi dawkowanie lub ewentualne przeciwwskazania.
– Witaminę D należy przyjmować w okresie od września do kwietnia, ale aktualnie obserwuje się tendencje, aby w Polsce ze względu na uwarunkowania geograficzno-środowiskowe suplementacja obejmowała cały rok – mówi specjalistka z Medicover.
Podając witaminę D małym dzieciom szczególną uwagę należy zwrócić na dobór właściwej formy suplementu i jego przyswajalność. Dobrze jest też wybrać taki preparat, który będzie akceptowany przez dziecko.
– Dziecko jest bardzo wymagającym pacjentem, a witaminę D powinno przyjmować codziennie. Coraz częściej pediatrzy proponują nowoczesną technologię typu melt form, która polega na tym, że tabletka rozpuszcza się na języku i nie ma potrzeby jej połykania – mówi dr Irena Białokoz – Kalinowska.
Podsumowując – witamina D jest to sprawdzony i bardzo skuteczny suplement diety, który w odpowiednich dawkach można przyjmować przez cały rok. Jednak przed rozpoczęciem witaminowej kuracji warto skonsultować się z lekarzem.
Źródło: Newseria.pl
Grey, fot.: pixabay