Pandemia koronawirusa uderza w małe i średnie firmy, które zaczęły już szukać oszczędności i możliwości obniżenia bieżących kosztów utrzymania, jak rachunki za media czy prąd. Te ostatnie będą w kolejnych miesiącach rosły, m.in. przez planowaną od października opłatę mocową, ale możliwość zastopowania podwyżek stwarza inwestycja we własne mikroźródło energii. Dzięki instalacji fotowoltaicznej firma może produkować energię na własne potrzeby, ograniczając przy tym wydatki i zyskując korzyści podatkowe. Istniejące na rynku instrumenty pozwalają sfinansować taką inwestycję nawet bez angażowania kapitału obrotowego przedsiębiorstwa.
Ograniczenia wprowadzane w stanie epidemii przynoszą straty firmom. Korzystają one z rządowych narzędzi osłonowych, ale i same szukają oszczędności i możliwości obniżenia kosztów utrzymania, takich jak opłaty za media czy energię elektryczną. Zwłaszcza ta ostatnia pozycja – przez duży wzrost cen energii na przestrzeni ostatnich miesięcy – jest istotna w budżetach firm. Ceny na polskim rynku należą do najwyższych w Europie i będą nadal rosły, m.in. ze względu na opłatę mocową, której pobieranie rozpocznie się za sześć miesięcy.
Energia na własne potrzeby
Możliwość ograniczenia rachunków za energię stwarza inwestycja we własne mikroźródło. Dzięki instalacji fotowoltaicznej firma może produkować energię na własne potrzeby, tnąc wydatki w nadchodzących miesiącach. Co więcej, istniejące na rynku instrumenty pozwalają sfinansować taką inwestycję bez angażowania kapitału obrotowego przedsiębiorstwa. W tym celu firma może skorzystać np. ze specjalnej, dedykowanej oferty finansowania zakupu instalacji PV, przygotowanej przez leasingodawcę we współpracy z dostawcą tej technologii.
– Fotowoltaika w takiej formie finansowania to najlepszy wybór dla wszystkich firm i gospodarstw rolnych w obecnych czasach. Zapewnia oszczędności na długie lata i to już od pierwszego miesiąca pracy bezpiecznej i bezawaryjnej elektrowni słonecznej – mówi Mariusz Lach, dyrektor komunikacji i marketingu firmy Concept Energy, która dostarcza usługi z zakresu projektowania i montażu instalacji fotowoltaicznych dla sektora przedsiębiorstw.
Polski rynek fotowoltaiki przeżywa w tej chwili boom, który napędziły m.in. nowelizacja ustawy o OZE zmieniająca definicję prosumenta, ujednolicenie stawki podatku VAT na instalacje fotowoltaiczne, a także fakt, że energia ze słońca jest znacząco tańsza niż ze źródeł tradycyjnych. Przyczynił się do tego także spadek cen urządzeń fotowoltaicznych. Według danych Polskich Sieci Elektroenergetycznych na początku marca br. moc zainstalowana fotowoltaiki w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym wyniosła 1596,5 MW, co oznacza wzrost o 124 MW w porównaniu do poprzedniego miesiąca i blisko 190-proc. przyrost w skali roku.
Leasing operacyjny lub pożyczka
Wybór sposobu finansowania inwestycji fotowoltaicznej ma kluczowe znaczenie dla możliwości kwalifikowania kosztów po stronie klienta. Firma ma do wyboru leasing operacyjny bądź pożyczkę. W pierwszym przypadku cała rata leasingowa netto jest wliczana w koszty działalności, natomiast wynikający z niej VAT podlega rozliczeniu. Koszty związane z amortyzacją instalacji fotowoltaicznej pozostają po stronie leasingodawcy.
– W przypadku pożyczki kosztem jest jedynie część odsetkowa, co z kolei kompensowane jest przez możliwość amortyzacji leżącej po stronie pożyczkobiorcy. Pożyczka jest szczególnie interesującym rozwiązaniem dla tzw. małego podatnika, ponieważ w przypadku instalacji o wartości poniżej 50 tys. euro uzyskuje on możliwość jednorazowej amortyzacji – wyjaśnia Romuald Mendelak, dyrektor ds. rozwoju rynku maszyn i urządzeń w Idea Getin Leasing.
Jak podkreśla, wybór autoryzowanego dostawcy instalacji przyspiesza i ułatwia akceptację wniosku o finansowanie, a także otwiera możliwość wydłużania jego okresu nawet do 84 miesięcy.
– Proponujemy przedsiębiorcy 25 lat gwarancji pozyskiwania darmowej energii oraz tarczę podatkową dla jego firmy. Instalacje montujemy już w 14 dni, więc cały proces oszczędzania zacznie się naprawdę szybko. Minimalny wkład własny wynosi już od 5 proc. wartości inwestycji, a raty spłacają się z bieżących oszczędności na kosztach energii elektrycznej – przekonuje Mariusz Lach z Concept Energy.