Badania przeprowadzone przez amerykańską firmę analityczną Vincentric wykazują, że w 40 procentach przypadków posiadanie hybrydy jest tańsze, niż tego samego modelu samochodu wyposażonego w konwencjonalny silnik spalinowy. W przypadku Lexusa CT 200h oszczędność sięga niemal 8000 USD.
Analitycy z firmy Vincentric wzięli pod uwagę 65 modeli samochodów hybrydowych, mających odpowiedniki z napędem konwencjonalnym. Porównali całkowite koszty ich posiadania w okresie pięciu lat. Uwzględniono koszty zakupu, podatków, ubezpieczeń, przeglądów, zużytego paliwa przy przebiegu 24 tysięcy kilometrów rocznie oraz utratę wartości w okresie eksploatacji.
Koszty posiadania hybryd niższe niż benzynowych
Choć ceny zakupu hybryd były wyższe od cen ich odpowiedników z napędem konwencjonalnym średnio o 3772 USD, w przypadku 26 na 65 uwzględnionych w badaniu modeli całkowite koszty posiadania hybryd okazały się niższe, niż aut ze zwykłymi silnikami benzynowymi.
Istotnym czynnikiem oszczędności dla posiadaczy hybryd było niższe zużycie paliwa. Zmniejszające wydatki średnio o 2487 USD – analitycy stwierdzili, że dla 25 procent objętych badaniem modeli już same oszczędności na tankowaniu wystarczą, by skompensować większą cenę hybrydy. Luksusowy hatchback Lexus CT 200h pozwala zaoszczędzić na paliwie aż 4739 USD. Około połowy wydatków na benzynę (ponieważ model CT jest produkowany wyłącznie z napędem hybrydowym, za punkt odniesienia posłużył kompaktowy sedan Lexus IS 200t z porównywalnym wyposażeniem).
Które auta w czołówce?
Na niższe koszty posiadania wpływały też m.in. oszczędności związane z wolniejszym zużywaniem się podzespołów (w szczególności klocków i tarcz hamulcowych) oraz mniejszy spadek wartości w okresie eksploatacji.
Na czele zestawienia oszczędności całkowitych kosztów posiadania uplasował się wspomniany kompaktowy Lexus CT 200h z wynikiem 7750 USD. Wśród najlepszej piątki znalazły się jeszcze dwie wersje Forda Fusion, kompaktowy crossover Lexus NX 300h oraz Toyota Avalon Hybrid.
Źródło: Newseria.pl
Grey, fot.: pixabay