Nawłoć pospolita – Jedni zaparzają ją sobie bardzo często, ciesząc się z jej dobroczynnych właściwości. Inni nie słyszeli o niej nigdy. Sprawdźmy zatem, jakimi prozdrowotnymi właściwościami się ona charakteryzuje, kto powinien po nią sięgać i z jakimi dolegliwościami ta roślina świetnie sobie radzi!
Nawłoć pospolita – występowanie
Rośnie na polanach, w zaroślach i widnych lasach, na miedzach, suchych łąkach i wrzosowiskach. Uwaga – Roślina trująca: roślina szkodliwa dla bydła domowego – może powodować zatrucia, objawiające się gorączką, obrzękami i nadmiernym wydalaniem moczu. Jest Rośliną miododajną, kwitnie od lipca do września. W górach rośnie podobna nawłoć alpejska, która dochodzi aż do piętra turniowego. Forma niżowa przechodzi stopniowo w formę górską.
Nawłoć pospolita – roślina lecznicza
Jej lecznicze właściwości znały już nasze prababki. Mówi się, że nawłoć pospolita (czyli inaczej złota rózga bądź też złota dziewica) bardzo dobrze radzi sobie ze wzmacnianiem pracy serca. Ziele to podaje się bardzo często w sytuacjach stanów zapalnych dróg moczowych. Wedle założeń medycyny ludowej ten specyfik wspomaga leczenie stanów zapalnych gardła i jamy ustnej. Zewnętrznie stosuje się go w przypadku otarć naskórka, uszkodzeń skóry oraz uporczywego świądu. Wspomnieć warto również o tym, iż owa roślina charakteryzuje się działaniem moczopędnym. Kąpiel z dodatkiem nawłoci działa korzystnie na zwiotczałą skórę i mięśnie. Działa ściągająco i przeciwzapalnie, prócz tego słynie ze swych przeciwzakrzepowych właściwości. Zewnętrznie przy trudno gojących się ranach i owrzodzeniach skóry, stanach zapalnych jamy ustnej i gardła.
Nawiązanie do nawłoci nazywanej polską mimozą można znaleźć w wierszu Juliana Tuwima „Wspomnienie” i opartej na nim piosence Czesława Niemena – „Mimozami jesień się zaczyna, złotawa, krucha i miła…”. Warto po nią sięgnąć!